sobota, 25 czerwca 2016

Ciekawe obserwacje

Witajcie!
Jakiś czas temu, po drodze do babci, wraz z rodzicami pojechaliśmy na prom nad Wisłą, lecz nie po to, by nim przedostać się na drugą stronę rzeki. Kilkaset metrów w dół Wisły jedną z największych w Polsce kolonii miały brzegówki. Jednak najpierw zauważyłem wzajemnie nawołujące się pliszki żółte, i to nie tylko jedną parę, lecz co najmniej trzy. Zauważyłem, że ich przysmakiem jest kobylak - zwany pospolicie szczawiem końskim. Później zauważyłem kolonię - w skarpie było wiele wydrążonych korytarzy, nad wodą krążyła masa tych jaskółek. 117 gatunek! Zdjęcia mam niestety tylko dowodowe. Chwilę później mój tata usłyszał dziwonię, niestety nie udało się jej wypatrzeć. Jednak na wiślanej łasze dostrzegłem kolejne ciekawe gatunki - brodźca piskliwego i ganiające się sieweczki rzeczne. Wracając widziałem również pliszki siwe i gąsiorki. U babci nie miałem już takich ciekawych obserwacji (choć widziałem kulczyki, kwiczoły, gąsiorki i wilgi), tak czy siak, obserwacje tego dnia miałem bardzo udane :-)

wtorek, 7 czerwca 2016

116

Kolejny dowód na to, że warto przeglądać archiwalne zdjęcia.
Jakiś czas temu, przeglądając zdjęcia z wyjazdu, natrafiłem na zdjęcie srokosza, zrobione zupełnie przypadkowo. Wczoraj gdy przeglądałem zdjęcia z wakacji, natrafiłem na zdjęcie mewy siwej - mojego 116 gatunku :-)